
photoshopped

paint
Najważniejszym zajęciem, kiedy weźmie się komputer do szkoły, jest udawanie, że ma się na nim tekst, z którego prowadząca zadaje właśnie bardzo podchwytliwe pytania. I kiedy klasa wciska nosy w stos kartek, które powinny objawić odpowiedź na pytanie o krytykę współczesności z punktu widzenia eko-krytyki, można w spokoju odpalić painta i posuwistym ruchem palca po touchpadzie rysować sobie mątwę klejnotkę. Dumając nad przyszłymi okazami fauny abisalnej, które też będą miały swoje święto w paincie. Za tydzień ślinik czarnogęby.